Ale... czasami pogoda jest nie najlepsza albo poprostu chciałoby sie cos zrobic innego .Tak poszperałam po necie i znalazłam ciekawy projekt Socialcooking.
Socialcooking.no to uspołecznianie przez gotowanie. Na ten fajny pomysł wpadły Tamara z Rosji i Jolanta z Litwy. Organizuja kursy gotowania , na których owszem można upichcić małe co nieco z przeróżnych kuchni ,ale też można poznać ludzi z wielu zakątków Świata. Mieć nowych znajomych , co jest ważne w nowym kraju. Nauczycielami jesteśmy my.... imigranci ;z Hiszpanii, Polski, Ghany, Wietnamu ........ :-)
Na piątkowym kursie , Judith z Hiszpanii pokazała , uczyła jak przyrządzić tapas z pomidorami, tuńczykiem i małżami.
Montatido de tomate y atun
Ogon wołowy w sosie własnym ze smażonymi ziemniakami
Estofado de rabo de ternera
Deser flan z sokiem z cytryny
To był Nasz pierwszy kurs gotowania z Socialcooking ,ale na pewno nie ostatni :-)
Brak komentarzy:
Publikowanie komentarza