Dzień za dniem wgłębiałam się w lokalne zwyczaje przesiąkałam lokalnym powietrzem chłonęłam nowy język słowo za słowem. Uczestniczyłam w tutejszych świętach i ceremoniach. Bali jednak łagodzi obyczaje, czasem do takiego
stopnia że niszczy ludzi. Zwłaszcza Kuta nie tylko niszczy kulturę ale i
morale. Większość spokojnych dzieci przyjeżdżających tu z innych wysp za
zarobkiem traci swoją kulturę w alkoholu i rozpuście turystycznej Kuty.