Kierunek Barcelona.Miałam lecieć sama a tu dosłownym rzutem na taśme dołączyla do mnie moja kumpelka Asia z która już wcześniej jeżdziłam po Syrii czy Lombardii..
Ta relacja to będzie bardziej foto niż opisówka, sądze ,że zdjęciami będe mogła pokazać stolice Katalonii .
23. grudzień
Przelot Ryanairem na lotnisko Girona okazał się najtańszym sposobem na przedostanie się na Półwysep Iberyjski, ( 325 pln = 80, 5 euro) póżniej autobusem na dworzec Nord , 25 euro w obie strony, a następnie metrem ( bilet na 10 przejazdów 9,45 euro ) do hostalu Box w pobliż pomnika Kolumba
A hostel , to jak zwykle coś taniego, łóżko w dormie ( 10, 50 euro,kuchnia i za pierwszy 7 noclegów taxa turystyczna 0,75 euro za noc ) gdzie można poznać fajnych ludzi .Po ogarnięciu się ruszyłyśmy na spacer ulica La Rambla. Święta,Święta, tylko jakby troche cieplej.
24 grudzień
Sagrada Familia 13 euro - wejście tylko do bazyliki, wieże dodatkowe 3 euro
dzielnica Eixample
La Pedrera ( tu kupiłyśmy Artticket na 7 muzeów 30 euro)
Casa Batillo
Port nocą
25 grudzień
Parc Guell
Dzielnica Gracia
26 grudzień
Port
spacer wzdłuż nabrzeża
wieża Abgar
park Ciutadell
27 grudzień
park Montjuic
Zamek Montjuic
A z zamku takie widoki
muzeum Joan Miro
Muzeum Narodowe Sztuki Katalonii
od gotyku do czasów współczesnych
28 grudzien
wypad poza Barcelone
Klasztor w Montserrat
przejście do Sant Jeroni, 4 godz. w obie strony
Widoki ze szczytu
29.12
dzielnice Ribeira i Sant Pere
Muzeum Picassa
Katedra
pchli targ
i takie tam szczegóły
30.12
dzielnica Raval
MACBA -Muzeum Sztuki Współczesnej
CCCB
Market La Boqeria
plątanie uliczkami
a wieczorem widowisko woda,światło i dzwięk -Magiczna Fontanna
31 grudzień
Barcelona w czerni i bieli
Sylwester był niespodzianka, właściele hostalu ,Javier i Carlos ,zaprosili nas oraz dwie Chinki i Robba na mała imprezke ,tyle ,że okazało sie ,że nie była wcale taka mała.Zjechały ich rodziny oraz znajomi z Kolumbii i Wenezueli, stół uginał sie od katalońskiego jedzenie i wina :-)
( poniższe zdjecia zrobiła moja kumpelka Asia Pietras )
1 styczeń
powrót :-)
trafiłam przypadkiem na ten blog i całkiem mnie zaciekawił. Zwlaszcza fotografie z podpisami, zawsze mi tego brakuje przy przeglądanu zdjęć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
I.
Dziękuje :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Magda