sobota, 8 września 2012
Nowy Blog i Melbourne po raz pierwszy
Jestem już tu prawie dwa tygodnie, ale nie
rzuciłam się w wir zwiedzania. Max wprowadza mnie powoli w życie kolejnych
dzielnic miasta. Wszystko po kolei i bardziej po prostu spacerujemy niż
zwiedzamy. W pierwsze ładne dni wybraliśmy się do centrum. Z naszego Brunswick
dostaliśmy się tramwajem wzdłuż Sydney Road pod Queen Victoria Market. Już na
tych rogatkach samego city obserwujemy chaos architektoniczny. Stare miesza się
z nowym, kiczowate zabudowania z szacownym kościołem.... Post już na nowym blogu: zobacz więcej
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Publikowanie komentarza