Okazuje sie ,ze Cuenca to weekendowa destynacja dla wielu Ekwadorczykow,hostele zapelniaja sie w trymiga,moj tez .Wiecej ludzi na ulicach,targ kwiatowy w kolorym szale,nawet mim sie pojawil przy nowej katedrze albo dorozka. Oj dzieje sie, dzieje :-)
I co tu zrobic ze soba ?
W sobote postanowilam zwiedzic Muzeum Aborigenos,ktore mam 5 minut pieszo od mojego hostalu :-)Ciekawe zbiory:od neolitu do kultury inkaskiej,dobrze usytemazowane.Polecam.Wstep 2 $
Targ kwiatowy,po raz kolejny :-)
troche pantomimy,troche lokalnych bandow
:-)
Brak komentarzy:
Publikowanie komentarza